Skąd bierze się woda w paliwie? Jak sobie radzić z tym problemem? Jak zapobiegać, by samochód zimą bez problemów jeździł i nie zamarzał niespodziewanie, nie narażając nas na dodatkowe koszty związane z naprawami unieruchomionego samochodu?
Jesień i zima to trudny czas dla samochodu. Również dla układu paliwowego. Wilgoć potrafi skutecznie unieruchomić samochód. Dodatkowo jest przyczyną korozji. I proszę się nie łudzić. Wilgoć często trafia do baku, stając się przyczyną zjawiska zwanego “wodą w paliwie”. Wręcz przeciwnie, zbiornik paliwa to jeden tych elementów samochodu, w którym chętnie gromadzi się woda, mimo, że do baku wlewa się tylko paliwo z dystrybutora, więc teoretycznie, bez zawartości wody. A jednak, w przestrzeni zbiornika zbiera się powietrze, a pod wpływem zmian temperatury skrapla się i w ten sposób powstaje wilgoć. W zbiornikach z tworzywa sztucznego to mniejszy problem, natomiast w metalowych staje się poważny. Metalowe ścianki nagrzewają się i schładzają nawet zimą. Problem pojawia się najczęściej w autach napędzanych LPG, których właściciele często jeżdżą z pustym bakiem paliwa, w którym powietrze ma dużo miejsca na skraplanie się, a woda zanieczyszcza paliwo, co przekłada się na cały układ paliwowy, stając się problemem dla każdego typu silnika, bez względu na sposób zasilania, nawet w samochodach zasilanych LPG, bo przecież auto przez jakiś czas pracuje na benzynie, póki nie przełączy się na gaz.
Wilgoć w baku to niemal pewna korozja układu paliwowego
Woda w paliwie to murowana korozja układu paliwowego. Cięższa od paliwa, zbiera się na dnie baku, co sprzyja korozji blaszanego baku. Sprzyja również korozji przewodów paliwowych, pompy paliwa oraz wtryskiwacze, a to, w razie usterki, drogie naprawy. Równocześnie paliwo, i benzyna i olej napędowy, mają właściwości smarujące pompę paliwa, a wilgoć wpływa na ograniczenie tych właściwości. Właściciele aut zasilanych LPG powinni pamiętać, że mimo, iż auto zasilane jest gazem, to pompa nadal pompuje paliwo, a w przypadku, gdy zasysa powietrze, może ulec zatarciu. Niebezpieczne są również drobiny rdzy, które zasysane są ze skorodowanego zbiornika paliwa, uszkadzając pompę paliwa oraz wtryskiwacze.
Wilgoć w baku – unieruchomione auto
Zimą woda, znajdująca się paliwie, może unieruchomić samochód już przy niewielkich przymrozkach, zamarzając w filtrze oraz w przewodach, tworząc korki lodowe, blokujące przepływ paliwa. Jedynym sposobem na odpalenie auta jest wówczas holowanie pojazdu na lawecie do pomieszczenia, w którym panuje temperatura powyżej zera. Problemów z wilgocią w układzie paliwa zimą nie unikną również właściciele aut z silnikami wysokoprężnymi.
Jak zapobiegać?
Oczywiście, powstawaniu wilgoci w zbiorniku paliwa można zapobiegać. Regularne zalewanie baku paliwem do pełna pozwala zmniejszyć przestrzeń dostępna dla powietrza, a to z kolei nie pozwala na powstawanie dużych ilości skroplin. Do baku można co jakiś czas dolać denaturat, który absorbuje wodę dzięki zawartości spirytusu. Pół litra denaturatu wystarcza na około 50 litrów paliwa. Denaturat jednak nie sprawdza się w przypadku oleju napędowego. W przypadku diesla należy sięgać po specjalistyczne środki absorbujące wilgoć z układu paliwa. Kupić je można niemal na każdej stacji paliw. W ofercie znajdują się również podobne preparaty przeznaczone dla silników benzynowych. Ich dodatkową właściwością jest smarowność, dzięki której smarują elementy układu paliwowego.
Chemiczne dodatki do paliwa
Istnieją równie dodatki do paliwa przeznaczone dla silników zasilanych gazem. Działają one ogólnie na układ paliwa, w tym wtryskiwacze benzyny, ale też na komory spalania z ich elementami, pracujące w bardziej ekstremalnych niż zazwyczaj temperaturach, gdzie nie wystarcza zwykłe smarowanie. Specyfiki, dostępne na stacjach paliw mają temu zaradzić.
Auta, aby były sprawne i bezawaryjne, muszą być zadbane. Nie na darmo się mówi, że samochód to czasem skarbonka bez dna. A jednak, najczęściej auto to już nie dobro luksusowe, ale niezbędne narzędzie do życia i pracy, pozwalające na swobodne poruszanie się w pędzie dnia codziennego.
Autor artykułu: Artykuł przygotowany przez firmę AUTO-HOL Grzegorz Gliński oferującą całodobową pomoc drogową na terenie Warszawy: http://pomocdrogowawaw.pl |