Znany i lubiany reprezentant polski w piłce nożnej otwiera swoją akademię piłkarską w rodzinnym Jedliczu.
Sławomir Peszko – bo to o nim mowa – będzie firmował akademię swoim nazwiskiem i z pewnością poświęci jej nieco swojego wolnego czasu. Zaproszeni są wszyscy chłopcy i dziewczęta pomiędzy 4. a 14. rokiem życia. Pierwszy otwarty trening z udziałem kadrowicza odbył się po koniec kwietnia na stadionie Nafty Jedlicze.
Sławomir Peszko znany jest z występów w Lechii Gdańsk oraz reprezentacji Polski. Pomysł o otwarciu w rodzinnej miejscowości akademii piłkarskiej był niespodzianką dla fanów piłkarza. Wspomniana akademia piłkarska opublikowała swoją ofertą, w skład której wchodzą treningi ze specjalnymi gośćmi, szkolenia odnośnie zdrowego odżywania, szkolenia z zakresu gry fair play, treningi bramkarzy, specjalistyczne treningi kondycyjne, zimowe i letnie obozy sportowe, wyjazdy integracyjne do innych akademii oraz możliwość uczestniczenia w meczach reprezentacji Polski. Trzeba przyznać, że słynny „Peszkin” nie żałował zaplecza i zbudował bardzo atrakcyjną ofertę, która z pewnością przyciągnie wiele osób.
Akademia Piłkarska „Peszko” stawia również na nowoczesne podejście do piłki nożnej, dzięki czemu mogą do niej zapisywać się zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Przez wiele lat futbol był uważany jako zarezerwowany głównie dla mężczyzn. Przez ostatnie lata możemy obserwować spory rozwój kobiecych drużyn piłkarskich, zaś polska reprezentacja kobiet w piłce nożnej odnosi niemałe zwycięstwa na arenie międzynarodowej. To bardzo dobre podejście, które służy nie tylko integracji oraz przełamywaniu barier, ale również odpowiedniemu rozwojowi fizycznemu dzieciaków – pamiętajmy, że piłka nożna to nie tylko gra, ale przede wszystkim zapewnienie odpowiedniej dozy wysiłku fizycznego dla organizmu.
Życzymy wszystkiego najlepszego Sławomirowi oraz jego kolejnej akademii. Zgadza się, szkoła piłki nożnej w Jedliczu nie jest pierwszą tego typu, która została otwarta przez „Peszkina”. W październiku 2016 roku powstała pierwsza akademia naszego reprezentanta w Krasnem, niedaleko Rzeszowa.
